W pobliżu jest też mapa, która w miarę dokładnie pokazuje topografię terenu i opcje szlaków oraz wyjść na plażę.
Po przejściu przez mostek nad Bezimienną, o tej porze roku szurając po rudym kobiercu opadłMoi bukowo-dębowego listowia, po jakimś kilometrze docieramy do pierwszego punktu widokowego.
Czy Josie zdoła odnaleźć siostrę? Czy uda jej się odszyfrować tajemnicze i niezrozumiałe wiadomości pozostawione przez Trinity?
Jest to bardzo istotna kwestia, gdy w grę wchodzi prowadzenie śledztwa w które zamieszane są dla Quinn bliskie osoby.
Mimo wszystko całkiem ciekawa fabuła, trochę zagmatwana, śledztwo rozwija się cały czas i nie ma też za bardzo nudnych wtrętów z mrocznego życia wewnętrznego bohaterki ;)
W nocy trochę natrudziliśmy się aby znaleźć je w ciemnym jak oko wykol lesie, ale w dzień nie powinno być większych troubleów.
Lubię książki tej autorki i mimo iż nie przepadam za seriami, to akurat ta mnie przyciąga. Jednak mam kłopot z twórczością Lisy Regan, bo mimo iż fabuła jej książek mnie wciąga, intryguje i czytam z przyjemnością, to nie są to historie, które zostają w mojej pamięci na długo. Są fascynujące na ten minute, ale szybko ulatują z głowy. A i tak sięgam po kolejne tomy.
Drugi tom serii z Josie Quinn w roli głównej. Podoba mi się bardzo jej charyzma i bardzo twarda osobowość. Ta kobieta nie da sobie w kaszę dmuchać i nie da się żadną miarą zastraszyć, choć niektórym ludziom których spotyka wydaje się że jak mają władzę mogą po prostu wszystko.
Nie jest to na pewno książka i seria, która zapadnie mocno w pamięć jednak warta przeczytania i jak na tylko trzystustronnicową książkę dużo się dzieje.
Josie już jako małe dziecko przeszła swoje i to właśnie życie tak bardzo ją zahartowało i uczyniło niebywale silną.
Pomnik odlany z brązu przedstawia konającego żołnierza. Rzeźba jest umieszczona na granitowym cokole, na którym wyryty jest napis:
Samochód Trinity stoi na podjeździe jednak po niej samej nie ma żadnego śladu. Jedyne co Josie zastaje nieopodal domku to stos ludzkich kości ułożonych w artystyczną kompozycję. Josie jest przerażona i podejrzewa najgorsze.
Demony zostały wezwane i teraz czuła, jak wirują wokół niej, wciągają ją niczym silny nurt wody, zasysający ją w głąb ciemnego bezkresnego morza.
Ówczesny pomnik zaginął w 1940 roku. Poszukiwania nie przyniosły rezultatu. bezimienna Jedynie w 1989 roku odnaleziono elementy cokołu na terenie Królikarni. Ostatecznie zdecydowano się zrekonstruować rzeźbę na podstawie fotografii oraz gipsowych ingredientów zachowanych w Muzeum Narodowym.